DIY BOX SHELVES
22:35Raz już wspominałam, że jestem zakochana w wszelkich geometrycznych formach. Zwłaszcza na ścianach.
Jeszcze za nim w planach wykiełkował nam pomysł urządzania Lei pokoju, w czasie, gdy nasi najbliżsi sąsiedzi sprzedawali dom, a tym samym wynosili/ wyrzucali z niego mnóstwo rzeczy nagromadzonych przez dobre 30 lat, przechwyciłam dwie drewniane szuflady. Wylądowały w piwnicy, wiedziałam, że kiedyś je wykorzystam, choć nie byłam pewna do czego.
No i wykorzystałam.
Przepis na ciastka ponoć się sprawdza, więc mam nadzieję, że i ten "przepis" też się sprawdzi. ;)
Potrzebujemy:
- Szuflady - sztuk dwie.
- Pomysł na... ;)
Wykonanie:
- Jedna matka, która nie wie w co ręce wsadzić i babrać się lubi.
Zresztą. Obejrzyjcie sami.
1.Stan szuflad - stare, zwilgotniałe, zalane nie wiadomo czy, przy okazji do spodu przyklejone były stare gazety.
No i dziury po kornikach. ;)
Mówcie co chcecie, ale uznaliśmy to za "ciekawy efekt"... ;)
2.Czyszczenie, szlifowanie, malowanie.
(Matka.)


3. Mocowanie, ciężki sprzęt.
(Tata Jot., inżynierska precyzja...)
4. Kontrola:
(Lea)
5. Wykończenie.
Wersji wykończenia było mnóstwo, aż zdecydowaliśmy się na folię tablicową. Zupełnie niefunkcjonalne jeśli chodzi o mazanie po półkach, za to daje fajny efekt. :pNo i folia - kupiona w Piotrze i Pawle( tak, właśnie tam! ) za 9,99. (200 cm x 90 cm)
6 . Wiszą i nie spadają !
Półki zostały lekko pobielone farbą akrylową do drewna, aby złamać ich żółty odcień.
A kto nowy, bądź mu umknęło - komoda, której fragment znajduje się na powyższym zdjęciu - DIY-TU
37 komentarze
Niezła z Was ekipa :)
OdpowiedzUsuńwow :) świetne ;) z chęcią bym pdgapiła, tylko metraż nieustawny mam ;)
OdpowiedzUsuńsuper!!!
OdpowiedzUsuńbaaardzo mój styl, więc sobie wzdycham :)
OdpowiedzUsuńchyba jutro pobiegnę do PiP, bo ta cena folio-tablicy spać mi teraz nie da...
Nie wiem czy jeszcze jest, bo my ją na początku września kupiliśmy jak były szkolne wyprzedaże :p
UsuńAj!
UsuńI tak pojadę :)
Szałowy efekt. Jest styl. :)
OdpowiedzUsuńnie no mamuśka szacuneczek wielki,super wyszło!
OdpowiedzUsuń:*
pięknie:)
OdpowiedzUsuńnie chcesz mi mieszkania wyremontować;p?
Hmmm, wiesz wszystko zależy od jednego :D
Usuńjesteś genialna :) wyszło super :)
OdpowiedzUsuńSuper!!! Uwielbiam kocham wręcz, masz więcej takich szuflad z chęcią przejmę ;-) Ja na razie tylko skrzynkę na owoce przerabiałam na taką półeczkę, podoba mi się pomysł z wyklejaniem, mega!
OdpowiedzUsuńWidziałam i chyba nawet pisałam, że mamy podobną ! ;)
UsuńBOSKO!!!szkoda że u mnie nie ma PiP :(
OdpowiedzUsuńbuziaki
Rewelacja:)))))BRAWO Matka....spisałaś się na medal:)))))
OdpowiedzUsuńA folię bardzo podobną kupiliśmy na Grouponie za 30zł jak się okaże że to taka sama to się wkurzę...nasza póki co leży i czeka na folną ścianę:P
Identyczna w scandiloft jest po 49 zł... ;) Marzy nam się fragment ściany pomalowany, ale to nie jest 'nowe: budownictwo, więc ściany średnio równe, a na czarnym macie wychodzą takie rzeczy. Wobec tego stanęło na foli. :)
UsuńJa też chciałam malować ale nikt mi nie potrafił odpowiedzieć na pytanie jak to później zlikwidować. A fiolię odkleisz i spokój:)
UsuńKochana, klej nazywa się Magic, kosztuje chyba z 2,7zł albo coś koło tego:P Tam na drugim zdjęciu jest uwieczniony, leży na kartce-taka czerwona tubka:P On jest świetny, klei wszystko, jest biały ale jak wyschnie robi się bezbarwny:)))))
UsuńI pięknie się prezentują :D
OdpowiedzUsuńa z tą folio tablice to chyba wykorzystam w pokoju S. :D
Całkiem daje radę! ;)
UsuńŚwietny pomysł:)) Uwielbiam takie rzeczy typu zrób to sam, pomieszczenia od razu duszy nabierają:)) Cudowny pokoik tworzycie dla maleńkiej. Buziaki wielkie:***
OdpowiedzUsuńDziękujemy bardzo ! Jak już pisałam wcześniej, tniemy koszty :p
UsuńPięknie wyszło! A folia rewelacja! Zabieram się już za szukanie w okolicy PiP :))
OdpowiedzUsuńświetna robota :)
OdpowiedzUsuńDużo fajnych rzeczy można dostać w PiP.I Pepco polecam.
OdpowiedzUsuńMy remont na wiosnę planujemy i kawałek ściany będzie w farbie tablicowej :)
Też nam się marzy, ale niestety niezbyt równe ściany nie pozwalają nam na to. :) Zapewne wykorzystamy jak uda nam się wreszcie wyprowadzić stąd. ;)
UsuńFakt,czarny,szczególnie matowy,nie wybacza błędów i niedociągnięć.Ale polecam na nowe gładkie ściany.Mój projekt pokoju dzieci czeka i dojrzewa :) Może przed Wielkanocą wszystko już będzie wykończone to się pochwalę.
UsuńTy bestio zdolna. BRAWO.
OdpowiedzUsuńZdolniacha z Ciebie :)
OdpowiedzUsuńDziekuję. ;)
UsuńTo ja zapraszam do mnie z takimi zdolnościami :)
OdpowiedzUsuńAle czad!! Świetne!
OdpowiedzUsuńMatka szlifująca to jednak matka spełniona :D
pięknie! takie rozwiązania lubimy najbardziej!
OdpowiedzUsuńAjj, a ja bym tą szlifirkę chciała! :))
OdpowiedzUsuńkradnę pomysł :-)
OdpowiedzUsuńGenialnie :) Masz styl Kobieto! :D
OdpowiedzUsuńświetne
OdpowiedzUsuńDziękuję, że jesteś