Projekt łóżko, odsłona druga.
22:44
Rok temu podęliśmy się wyzwania jakim było skonstruowanie łóżka dla Lei. Od podstaw.
Na początku było chaos... A raczej moja wizja i opór mojego męża - czyli klasyka gatunku.
Dlaczego nie gotowiec? Chyba tylko dlatego, że lubię wymyślać i kręcić nosem na to co na sklepowych półkach, bądź, gdy już przestanę kręcić nosem, okazuje się, że rzecz nie na moją kieszeń.
W takich sytuacjach idealnym rozwiązaniem jest wzięcie sprawy w swoje ( bądź męża ręce). Dzięki temu minimalizujemy koszty do ceny materiałów i ewentualnej pracy własnych rąk - choć ta trudna do wycenienia, to gwarantuję wam, że satysfakcja i zadowolenie z własnego wykonania - ogromne !
Łóżko Lei przetrwało ileś tam przemeblowań i jedną przeprowadzkę. Stoi, służy i nie wymieniałbym go na żadne sklepowe, a co więcej - mam ochotę na skonstruowanie jeszcze kilku wyjątkowych mebli.
Ponieważ odstało swoje w surowej wersji - nadszedł czas na jego odświeżenie ( wykończenie. ;)) Długo się wahałam nad kolorem, nad farbą, lakierem i innymi, aż się zdecydowałam.
Uprzedzając wasze pytanie - zazwyczaj do malowania mebli używam farby Bloom. Dla mnie jest najlepsza z tych dostępnych w marketach budowlanych. Ma cudowny, delikatny kokosowy zapach - który czuć jeszcze długo po malowaniu. Zaznaczam, że nie jest to zapach drażniący. Ma też fantastyczną paletę kolorów. Wcześniej używałam jej do malowania naszego stolika z palety.
Kolor łóżka to Bałtycka Mewa i jestem w nim zakochana. To taki kompromis pomiędzy jakże modną szarością a błękitem. Niesztampowy,dla mnie taki trochę brudny, " gołębi". Idealnie komponuje się z pudrowym różem - który chcąc nie chcąc wkracza do naszego życia.
Zresztą sprawdźcie sami :)


Mam nadzieję, że wszystko się uda. Trzymajcie kciuki, bo to już nie lada wyzwanie!
17 komentarze
ahhh trzymamy kciuki za nowy projekt :* a łóżko to już pisałam, że mega OdpowiedzUsuń
Dzięki kochana ! Usuń
dla mnie bomba! brawo dla Was, super wyszło
OdpowiedzUsuń:))
UsuńBardzo mi się podoba i powiem szczerze, że gdybyście zaczęli takie sprzedawać, to myślę, że cieszyłyby się niemałym wzięciem :)
OdpowiedzUsuńDzięki za tak wielki komplement. ;)
UsuńJa widzę dzisiaj w nim parę rzeczy do poprawy, ale przecież to był nasz pierwszy raz, pierwszy projekt więc błędy wskazane.
A co do seryjnej produkcji - to trochę moje niespełnione marzenie - tworzyć własne meble... ;) Już bardziej dopracowane. ;)
Jest super. :) Wydaje się , że jest masywne, ale to pewnie tylko pozory? :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie pozory! Myślę, że to kwestia dość zwartej bryły i proporcji - niższe wyglądałoby od razu na "lżejsze". ;)
UsuńEkstra! Kiedy mogę składać zamówienie ?!:D
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda w tym kolorze ;)
OdpowiedzUsuńMy właśnie rozpoczynamy projekt łóżko do sypialni.....mam nadzieję że do świąt zdążymy ;D
o ! :) U nas w sypialni wylądowało stare łóżko, ale docelowo, będziemy zamienić się pokojami z dziewczynkami, więc wtedy będziemy budować łóżko na platformie. ;)
UsuńA co u was w planach?:)
Super, kiedy zaczynacie produkcje? szafa też by mi się przydała :) naprawdę jestem pod wrażeniem, wygląda jak ze sklepu.
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie !
UsuńProdukcję rozpoczniemy jak przekonasz mojego męża :P
Wyszło bardzo ładnie - podoba mi się połączenie kolorów :) Z niecierpliwością czekam na szafę!
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie. :) Połączenie kolorów zupełnie przypadkowo wyszło. Drewniane łożko zlewało nam się z podłogą i malowanie było koniecznością, ale też moim pragnieniem, tylko zawsze coś wypadało ;))
UsuńPrzepiękny macie ten pokoik! Łóżko ma śliczny kolor!
OdpowiedzUsuńDziękuję za komplement. :) Usuń
Dziękuję, że jesteś