Kolor, plakat, naklejka, fototapeta? Co na ścianę do pokoju dziecięcego?

11:57



Aranżacja naszego mieszkania sprawia mi bardzo dużo przyjemności.
Pieczołowicie wybieram detale i akcenty, które w jakiś sposób oddają nasz charakter, nasz gust, nasze upodobania - niekoniecznie wyznaczane przez dzisiejsze trendy, choć dziś mamy się blisko.
Niektóre rzeczy wybrałam w głowie jeszcze zanim wiedzieliśmy, że to to właśnie miejsce będzie naszym. Planowałam wszystko, łazienkę, kuchnię, sypialnię... i po raz pierwszy gdzieś w tym wszystkim zapomniałam o pokoju Lei, o kąciku dla Poli. Wstawiliśmy jak szło meble, które już mieliśmy, przerobiłam biurko ( TU POST O NIM), przemalowałam łóżko, (post przed nami ;)), a dookoła biel ścian...
Zaczyna mi brakować koloru, akcentu, który nada temu pokojowi przytulności.
Ostatnio ( po naszym przedpokoju) zakochałam się w tapetach. Swego czasu nie wierzyłam, że kiedykolwiek dam się namówić na tapetę w wnętrzu... ale nadszedł czas zmian, więc pod uwagę wzięłam nawet fototapetę - która do niedawna kojarzyła mi się palmami i plażą na ścianie w salonie- wspomnienie  z dzieciństwa, z salonu w moim rodzinnym domu - obciach do potęgi entej. 
Ale znów nie chcę przytłoczyć pokoju, który jest trudny - wąski i długi... 
pinWięc może jednak naklejka? 
A może po prostu kolor? 









Fototapeta -
Jeżeli chodzi o stosunek efektu do ceny i nakładu pracy, to zdecydowanie nie ma rozwiązania lepszego niż fototapeta. Dlaczego? Dlatego, że fototapeta daje efekt muralu za cenę nieporównywalną z tą, jaką musiałabyś zapłacić za usługi artysty-malarza - a nakłada się równie łatwo i bezproblemowo, jak zwykła tapeta. Jeżeli więc chcesz, by pokój Twojego dziecka był naprawdę wyjątkowy - albo planujesz wystrój tematyczny, z motywem przewodnim - fototapeta to coś dla Ciebie. Bardzo istotne jest także to, że fototapety Redro produkowane są z zachowaniem najwyższych standardów bezpieczeństwa: do ich stworzenia nie wykorzystuje się żadnych toksycznych substancji, które mogłyby zatruwać powietrze w pokoju malucha. Technologia druku lateksowego sprawia, że fototapety Redro.pl są nie tylko bardzo trwałe (z całą pewnością Twoje dziecko wyrośnie z wzoru, który wybierzesz, na długo przed tym, nim ten wzór zdąży zblednąć i stracić kolory!), ale także łatwo zmywalne - a każda mama wie, jak ważne jest, by w pokoju dziecka absolutnie wszystko dawało się łatwo umyć...


Naklejka -
Naklejki ścienne to świetne rozwiązanie, gdy zależy Ci na dekoracji, którą można naprawdę bardzo szybko zamontować - i równie szybko usunąć. Nietoksyczne naklejki Redro można wykorzystać do ozdobienia zarówno ścian, jak i mebli, drzwi, szyb, sufitu i po prostu wszystkiego, co ma większą gładką powierzchnię. Dzięki temu naklejki można wykorzystać w projektach DIY: zamieniając szafę we wrota do zaczarowanej krainy albo stół - w planszę do gier. Naklejka to świetny pomysł także wówczas, gdy ogólnie rzecz biorąc jesteś zadowolona z tego, jak wygląda pokój Twojego dziecka, ale masz wrażenie, że brakuje mu tego "czegoś", co da wnętrzu efekt "wow!". Dzięki naklejkom osiągniesz ten cel bez konieczności poświęcania sił i czasu na duży remont.






Więcej przepięknych wzorów znajdziecie na   https://redro.pl/naklejki/

Tu znajdziecie nasze projekty DIY 

You Might Also Like

17 komentarze

  1. Moja Osobistość2 listopada 2015 12:30

    lubie takie naklejki, sama mam jedna w domu ;) i planuje kolejne ;)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    • mama-granda2 listopada 2015 22:17

      Ja zawsze byłam sceptycznie nastawiona do naklejek. ;)) Ale czemu by nie spróbować?:))

      Usuń
    Odpowiedz
  2. fla via2 listopada 2015 12:49

    ja jestem zakochana w tapecie różowe drzewka od ferm living... ale my mamy ogromne wręcz ściany i nie stać mnie niestety :( naklejka wydaje mi się fajnym rozwiązaniem, bo w każdej chwili jak się znudzi można wymienić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    • mama-granda2 listopada 2015 22:19

      Ferm living ma cudowne tapety, prawda. Choć niektóre z nich już strasznie przeorane przez blogi wnętrzarskie - np. ta w romby. Kusi mnie, ale jak pomyślę, że są one już wszędzie to od razu mi przechodzi. Nie przepadam za powtarzalnością. ;)

      Usuń
    Odpowiedz
  3. Bimago Polska2 listopada 2015 14:12

    O, ależ fototapety od dawna spełniają się nie tylko jako widoki lasu czy palemek :) Do wąskiego pokoju polecamy zwłaszcza te w pionowe wzorki, które wyciągną i wysmuklą całość. A jeśli naklejka, to właśnie w stylu króliczka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    • mama-granda2 listopada 2015 22:20

      Królik to nr 1. ;) Do fototapet powoli się przekonuję.;))

      Usuń
    Odpowiedz
  4. Optymistycznie. eu2 listopada 2015 14:25

    Niestety wszystkie tapety, które mi odpowiadają nie odpowiadają zawartości mojego portfela. Marzy mi się różowa ściana ombre i mam zamiar wcielić marzenia w życie już niebawem :) wbrew pozorom będzie to niedroga i prosta metoda zmiany jednej ściany w pokoju Nikoli :)
    www.optymistycznie.eu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    • mama-granda2 listopada 2015 22:21

      Ściana ombre wygląda niesamowcie. Czekam na efekt, bo sama bałabym się chyba podjąć wyzwania... ;))

      Usuń
    Odpowiedz
  5. Mala Bee2 listopada 2015 16:02

    mi sie zajac podoba ale Mai nie.. a ze to nie moj pokoj glosu nie mam ;-) zapytaj corke ona pewnie najlepjej Ci doradzi ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    • mama-granda2 listopada 2015 22:22

      Hmmm Ona chce wszystko :P

      Usuń
    • Mala Bee3 listopada 2015 09:51

      hahaha prawdziwa kobieta ;-)

      Usuń
    Odpowiedz
  6. W biegu pisane...2 listopada 2015 16:21

    Ja nieśmiało myślę o tapecie na jednej z krótszych ścian pokoju mojej córki. Bardzo mnie urzekają niektóre wzory, chociaż do niedawna tapety/fototapety i ja uznawałam za szczyt kiczu. Nie skusiłabym się na widoczki, cegłę czy deski na tapecie, bo cegła, to cegła, a deski to deski ale już dziecięce wzory mnie urzekają i w pokoju mojej córki jak najbardziej widzę jakąś fajną, powtarzalną grafikę albo nawet grochy. Mam nadzieję, że jak przyjdzie czas na takie zakupy, to ona przyklaśnie pomysłowi, a ja nie pożałuję wydanych pieniędzy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    • mama-granda2 listopada 2015 22:23

      Na pewno nie pożałujesz, ale czasami lepiej wybrać trochę droższą, ale taką, która odpowiada nam w 100% niż tańszy zamiennik. Ja zaryzykowałam i jestem zakochana w naszej tapecie, a Lea chodzi i się do niej przytula :D

      Usuń
    Odpowiedz
  7. Iwona2 listopada 2015 22:01

    Jak dla mnie tapety i naklejki są świetnym rozwiązaniem choć z doświadczenia wiem że te pierwsze mogą kosztować krocie i co gorsza szybko się znudzić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    • mama-granda2 listopada 2015 22:24

      Ja się przekonałam, że warto wydać więcej pieniędzy tapetę i za nic w świecie nie kupiłabym dzisiaj byle jakiej...;)

      Usuń
    Odpowiedz
  8. Agata Wicik3 listopada 2015 22:46

    ja jestem zakochana bez pamięci w tapetach. w domu mamy ich aż trzy i uwielbiam każdą z nich :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    • mama-granda4 listopada 2015 22:42

      Widziałam, widziałam. Są super ! :)))

      Usuń
    Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...

Dziękuję, że jesteś