Ławka leniwa... 1/2 DIY
19:53
Kojarzycie te stare amerykańskie filmy, w pokojach których znajdują się wnęki z oknami, a pod nimi ławeczki, siedziska wyłożone milionem poduch?
Pamiętam jak, gdy byłam mała opisywałam mamie, że marzę o takim oknie...
Początkowo chcieliśmy zbudować ją sami, ale po przeliczeniu kosztów i "robocizny" zupełnie nam się nie opłacało...
Więc stanęło na motywie maglowanym już przez tysiąc stron.
Pakujemy tyłki do samochodu i jedziemy do IKEI.
Wcześniej jednak ( w ostatniej chwili!) wpadliśmy na to, żeby sprawdzić wymiary.
No i klapa. Nie zmieści się. Albo zmieści i nic więcej innego nie wstawimy...
Rozpacz moja, bo zburzyło to mój cały plan. Postanowiliśmy jednak pojechać z myślą, że pooglądamy, może jakoś upchniemy - jednym słowem będziemy improwizować. (Czyli jak zwykle...)
W standardowych aranżacjach za ławeczkę robi regał IKEA EXPEDIT.
W naszej zastępuje go szafka pochodząca z systemu BESTA - odkrycie taty Jot., który dwoił się i troił, aby znaleźć jakieś zastępstwo.
Uf. Uratowani.
Poza tym, że całkiem nieźle to wygląda (jak dla nas;)), spełnia też kilka przydatnych funkcji.
Lea jest już zdecydowanie za duża na przewijak, a portki i ich zawartość od czasu do czasu trzeba zmienić.
Ubieranie na siedzisku też należy do całkiem łatwych - do momentu, gdy dziecię nie nauczy się z niego schodzić...
Regał na szpargały, książeczki, kosz z praniem.
Upadków było niewiele, może ze dwa, bez większych szkód.
Jak na razie na plus .
Żałujemy, że nie mamy możliwości wstawienia jej pod okno.

Jest to jedyna rzecz ( w połowie) gotowa, jaką dodatkowo zakupiliśmy do pokoju Lei.
Potrzebujemy:
- Dowolny regał, który ma możliwość ułożenia poziomego. Np. IKEA EXPEDIT
- Wkład- gąbkę. My akurat zamówiliśmt ją u tapicera (zwanego również fotelarzem.;))
- Odrobinę tkaniny do obszycia gąbki. ( Ja użyłam zasłony kupionej w sh za 3,50 zł ! )
- Masę poduszek
- Kawałek wolnej podłogi.
Tak czy siak, spisuje się nieźle i tyłek matki się na niej mieści!
Enjoy !

Sweterek, który widzicie miał udział wziąć w sesji otrzymałyśmy od mylittlesofie .
40 komentarze
piękny regał - ale miejsca mi brak :) może w innym mieszkaniu takie cudo się znajdzie :D
OdpowiedzUsuńJa też za dzieciaka marzyłam o takim oknie! Wydawało mi się idealne do czytania książek i leniwych wieczorów, kiedy pogoda za oknem nie zachęca :)
OdpowiedzUsuńO dokładnie tak, do książki!
Usuńgenialne! tak mi zrobiłaś tym wpisem, że chyba musimy teraz takie mieć, bo nie spocznę, hahaha :P
OdpowiedzUsuńdzięki!!
No to do roboty!
Usuńregał przepiękny :)
OdpowiedzUsuńteż marzyłam o tych poduchach pod oknem jako dziecko - eh ;)))
Jak się jest dorosłym też można spełniać swoje dziecięce marzenia! ;)
UsuńA ja mam okno idealne na taki regał i długo z tym zwkekałam ale chyba czas pomyśleć i wykonać bo to też moje marzenie z dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńU Was wyszło pięknie
No to zazdroszczę tego okna !
UsuńŚwietnie to sobie wymyśliłaś :) My, budując dom przewidzieliśmy wykusz z oknami kończącymi się drewnianymi skrzyniami z takimi siedziskami pełnymi poduch. Wszystko nadal w planach, bo takich pomysłów u mnie masa ale tylko skrzyni brakuje :)
OdpowiedzUsuńTo jak już zaczniecie, to zbudujcie obok jeszcze jeden dla nas!
UsuńOkno było i moim marzeniem jako nastolatki... chciałam podziwiać widok za oknem popijając dobrą herbatkę :D
Wasza ławeczka jest cudna i te podusie OdpowiedzUsuń
Widzi mi się taka wnęka z oknem, pełna poduszek i książek :-)
OdpowiedzUsuń:):)
UsuńŚwietny pomysł, rewelacja, tanim kosztem, a jaki efekt. Mam dość dużo wolnej przestrzeni pod oknem i właśnie zastanawiałam się co z tym poczynić. Robię!
OdpowiedzUsuńNo to rób! ;):)
UsuńJa pamiętam takie okna łaśnie z filmów :)) Aleś to wymysliła i tata Jot jaki pomysłowy. Rach ciach i co trzeba wymyslił :)
OdpowiedzUsuńMuszę mu od czas do czasu posłodzić, żeby chętnie wykonywał swoje obowiązki... (a nie po 2 tygodniach proszenia...:D)
UsuńPowtórzę Twoje słowa, które kiedyś u mnie zostawiłaś "Uwielbiam zaglądać do Ciebie i widzieć to co w mojej głowei siedzi"...no uwielbiam....
OdpowiedzUsuńUsuń
Fajne! A ten materac można kupić gotowy? Czy robiliście na zamówienie? Mam w domu dwie takie besty do przerobienia na potem i się zastanawiam na przerobienie ich w ten sposób.
OdpowiedzUsuńMy pojechaliśmy do tapicera, zapytaliśmy o gąbkę do położenia na ławkę. Nie miał, ale akurat zamawiał dla siebie gąbkę do wypełnienia czegoś to wziął trochę więcej dla nas, przyciął na wymiar i już :) Zapłaciliśmy za nią 18 zł. :) Obszycie szyłam sama na wymiar. :)
UsuńPoszukaj jakiegoś tapicera w swojej okolic, powiedz o co chodzi, to pewnie Ci doradzi. :))
Znaleźć tapicera w mojej okolicy... ambitne zadanie! Ale co tam, może znajdę jakąś gąbkę w internetach, dzięki :)
Usuńmi też, mi też się marzy ława pod oknem;-), a na oknie muśliowa białą firanka i kolorowa girlanda z chorągiewek. Uroczo:-)
OdpowiedzUsuńUsuń
Jedno z moich niespełnionych marzen/... Pieknie u Was wyszło!
OdpowiedzUsuńDziękuję. ;))
Usuńświetne!
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś marzyłam o takim oknie z tą ławeczką ;)
OdpowiedzUsuńWasza wyszła fajowa.
Genialna ! Też o takiej marzę nie tylko dla małej ale i dla siebie :)
OdpowiedzUsuńGdy będę budowała większy dom pomyślę też o takiej w wersji salonowej. ;))
Usuńwyjęłaś mi to u ust, myśli :)
OdpowiedzUsuńteż od dłuższego czasu o tym myślę, niedługo schowamy łóżeczko Mai i wtedy powstanie takie siedzisko :)
No to trzyma kciuki!
UsuńMi się też taka ławka marzy, ale w mojej sypialni. mam taki wykusz... ale teraz stoi w nim domowe biuro i na razie brak szans na opuszczenie wykuszu, bo to moje miejsce pracy :D
OdpowiedzUsuńRzuć pracę :D
Usuńa możesz napisać jaka jest wysokość tej ławeczki??
OdpowiedzUsuńhttp://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/60134049/ to jest dokładnie ta półka. Tylko my nie zamontowaliśmy środkowych półek, ale chyba niedługo to zrobimy, bo zaczyna brakować nam miejsca na zabawki:P
UsuńŚlicznie to wygląda;)
OdpowiedzUsuńświetna :) od zawsze marzyłam o takiej pod oknem :) Często tego typu ławeczki można zobaczyć w amerykańskich domach :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! jutro zacznę przysposabianie mojego expedita:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, że jesteś