DIY TIPI TENT
12:13
Dzień dziecka dopiero jutro, ale w związku z tym, że ja mam zawalony weekend na uczelni, obchodzimy go już dziś!
Poza tym na 31 maja 2012 roku przypadał nam termin porodu.
Lea urodziła się dokładnie 26 dni później.
Dlatego dziś świętujemy podwójnie ! :)
Poniżej krótki instruktaż na świetny prezent dla dziecięcia - bez względu na okazję!
Zdaję sobie sprawę, że jest już kilka gotowców, dostępnych niemalże od ręki.
Ale ten pomysł siedział mi w głowie jeszcze zanim owe produkcje ruszyły.
Internet jest pełen wnętrzarskich inspiracji z tipi w tle. :)
Postanowiliśmy wykonać własne tipi.
bez płacenia strasznych cen za owe cudo!
I może jest to całkiem łatwe, ale ja zawsze muszę utrudnić sobie życie. :)
Potrzebujemy:
-
Maszynę do szycia (może i można ręcznie, ale chyba nie polecam :P),
-
Dowolną tkaninę,
-
Drewniane kije w liczbie czterech bądź pięciu,
-
Szunrek, wstążki, tasiemki do ewentualnych deko- racji,
-
Tkanina koronkowa (opcjonalnie ).
PLAN
1. Najlepiej jest zrobić sobie plan, z zaznaczonymi wszystkimi wysokościami i długościami.
(w efekcie zmieniany pięć tysięcy razy, ale dobrze od czegoś zacząć. ;))
a.) Można prowizorycznie związać kije, rozłożyć je do szerokości, którą chce się uzyskać i wymierzyć poszczególne długości.
STELAŻ
2. Kijki należy obciąć do jednej długości.
3. Na mniej więcej 1/6 wysokości (może być też na oko...:P) wywiercamy otwory, które pozwolą nam na stabilne połączenie kijków.
4. Przez dziurki przewlekamy sznurek i owijamy go wokół poszczególnych kijków.
5.Związujemy.
a.) W opcji, którą my wybraliśmy - z tunelami na kijki - tego materiały należy zostawić więcej, tak aby móc później utworzyć z niego tunele.
Wersja z tunelami:
NAMIOT
6. Na bazie powstałego planu (pkt.1.) wyrysowujemy trójkąty na tkaninie, dobrze jest zostawić kilka cm materiału na zakładki do szycia. Jeśli wybieracie wersję z tunelami na kijki - tego materiału musi być jeszcze więcej - tak aby móc zszyć tunele.
7. Wycinamy!
8. Zszywamy ze sobą poszczególne trójkąty i opcjonalne elementy.
9. Naciągamy na stelaż w celu sprawdzenia czy pasują... bywa różnie... ;)
10. Nadmiar tkaniny na dole również obszywamy - w tym celu dobrze jest wyznaczyć sobie linię już po nałożeniu tkaniny na stelaż.
WEJŚCIE
10. Na jednym boku, robimy rozcięcie do wysokości około 3/5. ( też może być na oko).
12. Rozcięcie obszywamy, najlepiej za pomocą lamówki, co pozwolić nam na uniknąć dużej szpary pomiędzy.
13. Na bokach doszywamy troczki do zawiązywania wejścia.
14. Opcjonalnie można na środku wejścia doszyć kolejne sznurki, do "zamykania".
Nakładamy powstały namiot na stelaż i...
rozciągamy i...
Gotowe!
Naszego wejścia pilnuje koń, który czeka na swoją kolej do metamorfozy . :)
DOBRE RADY - czyli jak nie dodawać sobie roboty...
1. Jeśli nie macie hopla na punkcie koronki - darujcie sobie :p Tylko utrudnia sprawę ;) A tipi bez takich ozdobników wygląda równie świetnie i jest łatwiejsze w uszyciu.
2. Zamiast tuneli na kijki, wystarczy wszyć na dwóch/ trzech wysokościach sznurki do przywiązywania - o wiele łatwiej! :)
3. Dolną część tkaniny nie trzeb obszywać (znów mniej roboty! ) Może sobie luźno zwisać. :)
Enjoy! :)
A wszystkim waszym dzieciaczkom z okazji ich jutrzejszego święta wszystkiego naj!
53 komentarze
super:D pozdrawiamy www.minimanlife.blogspot.com
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
no no no mamuśka zaszalałaś! super! też taki chce dla Mai :))) ale w domu już nie ma miejsca ale na ogród akurat by się przydał, muszę poprosić moją mamę o uszycie a stelaż zrobimy sami :)
OdpowiedzUsuńStelaż to prosta sprawa, jest ruchomy więc spokojnie można go złożyć, bez ściągania pokrycia. :) Po rozłożeniu aż tak dużo miejsca nie zajmuje - mniej więcej metr na metr. Powodzenia!
UsuńTo można powiedzieć,że Lea uczestniczyła w tworzeniu :)
OdpowiedzUsuńtipi wygląda zjawiskowo!!!
Ps coś dostrzegłam,dlaczego ten bobas ma taką ciemną główkę?wygląda jak nasz i dlatego pytam ;)
ściskamy no i dla was wszystkiego najjjj bo przecież my też ciągle dzieci :D
Nie wiem dlaczego ma ciemną główkę, to niemiecki bobas - prezent Lei od ciotki z Niemiec... i gada też po niemiecku :p
Usuńczyli on tyklko naszego przypomina bo nasz to nie mowa :)
UsuńJej to muszę i ja takie zrobić :) u nas stoi w pokoju plastikowy domek ogrodowy,ale zawsze można go wynieść i zastąpić takim tipi :) marzy mi sie i ja uważam,ze 400zł za coś co mozemy zrobić same to przesama :) musze znalezc jakiś ładny materiał na ten namiot ..
OdpowiedzUsuńWięc do dzieła! :) Na pewno wychodzi o wiele taniej niż dostępne gotowce - tu musimy też liczyć się z kosztem włożonej w to pracy :) Ja wykorzystałam tkaniny dostępne w IKEI - długo szukałam np. na allegro, ale ceny masakryczne - i nijak by się to nie opłacało.
UsuńKijki polecam kupić w sklepie stolarskim - koszt takich w castoramie /leroy merlin około 17 zł za sztukę, my za 5 sztuk w stolarskim zapłaciliśmy 24 zł...
Sznurek może być jakikolwiek - ten 4 zł w castoramie . :) Łącznie wyszło nam jakieś 70 zł z tym, że sporo materiału zostało i też się do czegoś wykorzysta. :)
Swietnie ci wyszlo! Anielska cierpliwosc i zaparcie. Ja bym sie za to nie brala. Podziwiam wiec!
OdpowiedzUsuńDziękuję, z cierpliwością bywało różnie...:p
UsuńCudak mały :*
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię, mi by się nie chciało bawić... może nie wynika to z lenistwa,a z nawału pracy jaki akurat teraz mam!
Całujemy!
Cu-do-wne!!!
OdpowiedzUsuńPewnie, że można kupić gotowca ale co to za frajda, własnoręczne cuda cieszą najmocniej.
Sama bym sobie chętnie posiedziała w tym Waszym tipi.
Pozdrawiam gorąco!
Zapraszamy, choć miejsca wcale tam tak dużo nie ma :p
UsuńTakie tipi to jest coś:) Dzieci uwielbiają wszelkiego rodzaju domki...miałam uszyć podobny jak tylko wyniesiemy się z pokoju dzieci...Dziękuję za tą instrukcję-nie musze główkować:))))
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam też do nas...co ;prawda rewelacji tam za dużo nie ma ale nowi goście zawsze mile widziani:))))
UsuńDziękujemy za zaproszenie! :) i powodzenia w tworzeniu! :)
Usuńależ ślicznie!
OdpowiedzUsuńTo się nazywa mama i to się nazywa prezent.
OdpowiedzUsuńŚlicznie.
Jestem pełna podziwu dla wytrwałości i zaangażowania w pracę. Efekt? Olśniewający :) Gratuluję wspaniałej, pomysłowej mamie :)
OdpowiedzUsuńpodziwiam po stokroć!
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo! :)
Usuńo mamusiu :) ja to bym nawet z taką instrukcją czegoś takiego nie zrobiła sama :D
OdpowiedzUsuńGratulacje!!
http://krainapaozji.blogspot.fr/
Eee tam, dałabyś radę :p
UsuńPełen SZACUN! Niesamowite, pomysł na biznes gotowy :D cudne! ale fakt faktem jako dzieci robiliśmy takie różne `cuda` z kuzynami, ale to był kreatywny czas PRL, gdy nie było gotowców i nie było nic :P My mamy najprostszy gotowiec - namiocik z IKEA za 59 PLN co robi za domek ogrodowy i też fajnie :D Ale wasz mnie zmiótł z powierzchni ziemi :)
OdpowiedzUsuńTen z IKEI też jest świetny! Poza tym nie wiedziałam, że taki tani :p
UsuńRewelacja :) Wyszło cudnie :) P.S. Jesteście z Legnicy?? Tej Legnicy 59-220? :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tej Legnicy :)
UsuńJa też jestem z tej Legnicy :) Stronę dodaję do ulubionych, a materiały na tipi już jadą :)
UsuńIndiańskie klimaty pełną gębą :) Jak Majka będzie starsza, to na pewno wypróbujemy :)
OdpowiedzUsuńPiękne tipi. Aż by sie chciało wrócić do tych lat dziecięcych:) I bardzo, bardzo dobra instrukcja, wskazówki dla amatorów acz laików szycia (patrz ja:)) też genialne. Gratuluję kreatywności, "chcenia" i życzę całej masy inspiracji oraz dzieł. Będę zaglądała oczywiście. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńcudowny namiot! Kiedyś taki zrobię ;)
OdpowiedzUsuńCudowny ten namiot !!
OdpowiedzUsuńMam w planie wykonać tipi z koronki, ale martwi mnie spód ... czy tipi się nie składa w trakcie zabawy?
OdpowiedzUsuńZależy jak jest naciągnięte, nam się nie składa, ale pałąki czasami się przesuwają i nie są tak zupełnie sztywne. :) Na koronkę radzę uważać, bo ciężko się szyje i rozchodzi się. Ale może to przypadłość mojej tkaniny? :) Powodzenia życzę! ;)
UsuńPiękne!!! Zastanawia mnie jak zrobić te tunele na pałąki:)
OdpowiedzUsuńAla na pewno będzie miała takie tipi:)
Najpiękniejsze Tipi jakie widziałam :)
OdpowiedzUsuńTo juz wiem co bede robic w jesienne wieczory
OdpowiedzUsuńDziekuje za inspiracje i bardzo prosty tutorial
Amelia bedzie zachwycona :)
Nasze tipi gości u nas w domu od wczoraj! :) Co prawda póki co za naciągnięty materiał robi stary koc, ale zabawa przednia tak i tak.
OdpowiedzUsuńPozwoliłam sobie o podlinkowanie notki u nas na blogu, chwaląc się naszym tipi.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że nie będziesz miała nic przeciwko?
Pozdrawiam
dzieki Ci dobra kobieto za to Diy :)
OdpowiedzUsuńWyszło rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńCzadersko!! Matka zrob nam takie tipi!! :)
OdpowiedzUsuńo jaaacie
OdpowiedzUsuńsama bym się tam ukryła przed niepogodą :)
Śliczny ten namiocik ! Mam pytanie ile potrzeba materiału (ile metrów) oraz jakiej długości są drewniane kije. Mam zamiar zrobić prezent mojemu synkowi :)
OdpowiedzUsuńWitam! Mam pytanie, czy zrobiłaby Pani taki namiot na zamówienie? Proszę o odpowiedź.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://www.facebook.com/Pacztipi?hc_location=stream
Usuńtutaj Pani zamówi jaki chce :)
Ojej, świetny! Gorące dzięki za trutek, podziwiam :-)
OdpowiedzUsuńwitam, Sliczne tipi wyszło, też bym chciała zrobić takie dla mojej córeczki, no ale bez koronki :) . Mam pytanko-ile potrzeba materiału?
OdpowiedzUsuńdla mnie obłędny (; podziwiam
OdpowiedzUsuńUszyłam !!!! jest super ! U nas w pomarańczu.
OdpowiedzUsuńhttp://figlujemy.blogspot.ch/2014/12/tipi.html
Gdybym tylko miała takie kijki:)
OdpowiedzUsuńWinter outings offer different challenges than summer camping. You must be prepared for more severe weather and shorter daylight hours by having extra gear and additional skills. Before you leave home, have a plan.Family Camping Tents
OdpowiedzUsuńDziękuję, że jesteś